Przedwczoraj wreszcie dotarł do mnie długo wyczekiwany konduktometr zamówiony w listopadzie. Przybył on prosto z Malezji po 43 dniach od dnia zamówienia. Myślałem, że miernik przewodności cieczy pomoże mi rozwiązać problemy ale po pomiarach jestem coraz bardziej zdezorientowany.
Miernik TDS/EC(hold)
Pomiary przewodności :
woda w zbiorniku wczoraj: 313µs/cm
woda w zbiorniku dzisiaj: 347-356µs/cm (wskazuje różne wyniki w różnych częściach)
woda RO przygotowana do podmianki: 25-32µs/cm
Pozostałe parametry wody:
PH 6,2
KH0
GH7
No2 – 0
N03 – 10
NH3/NH4 – 0
temp. 23st
Chociaż skład chemiczny wody nie budził zastrzeżeń to postanowiłem zrobić podmianę wody z jednodniowym wyprzedzeniem czyli wczoraj. Wodę RO przygotowaną do podmianki podrasowałem Shrimp mineral z Aqua Artu. Uzyskałem KH0, GH7 , przewodność 230µs/cm. Takową dolałem do akwa ponieważ nie chciałem dawać więcej minerałów, a EC w baniaczku i tak jest dosyć wysokie.
Nie wiem czy dobrze działa mi ten miernik bo zauważam odchyłki w badanej wodzie (przykładowo RO w butli waha się od 25 do 32).
Ogólnie to w akwarium chyba coraz mniej krewetek pozostało przy życiu. Od pierwszego zgonu w połowie grudnia zauważyłem jeszcze dwa. Ile jest krewetek to się okażę za jakieś 4 tygodnie. Obecnie moczę podłoże do nowego 27L akwarium. Będzie ono zalewane za tydzień. W nowym baniaczku Opti White [27l] w chwili obecnej testuje działanie Easy Carbo na glony, które regularnie są usuwane z mniejszego sąsiada.
Od ostatniej akcji ratunkowej niestety niewiele się zmieniło. Krewetki pozostawały ciągle w ukryciu, rzadko się pokazując. Dzisiaj ku mojemu zaskoczeniu jedna z krewetek uaktywniła się, penetrując akwarium. Warto było wykorzystać ten moment na cyknięcie paru fotek.