28 listopada 2015 roku miałem przyjemność przeprowadzić wodowanie krewetek w swoim krewetakarium.
Przygotowanie krewetakarium
W ciągu okresu dojrzewania krewetakarium zdobywałem wiedzę na temat hodowli krewetek, oglądając filmy edukacyjne na YouTube oraz czytając różne specjalistyczne artykuły. Na początku zastąpiłem kamień dekoracyjny kokosem oraz dodałem liść migdałowca.
Wodowanie krewetek – 28.11.2015
Tego dnia miało miejsce wodowanie krewetek. Do mojego krewetakarium trafiło 6 sztuk hybryd Caridina. Krewetki osiedliły się w nowym środowisku, ale niestety nie udało mi się od razu dostrzec wszystkich. Jest to dość trudne, ponieważ krewetki bardzo szybko się ukrywają.
Początkowe obserwacje:
- Krewetki żyją, ale ciężko jest je wszystkie jednocześnie zobaczyć.
- Na zdjęciu poniżej możecie zobaczyć, jak wyglądał zbiornik w dniu wodowania.

Zbyt mały zbiornik – mój błąd
Niestety, żałuję, że nie zakupiłem większego akwarium. W sklepie zoologicznym nie było dostępnych większych modeli, a ja nie zdawałem sobie sprawy, jak trudne będzie utrzymanie małego zbiornika dla niedoświadczonego hodowcy. Większy zbiornik zdecydowanie ułatwiłby utrzymanie stabilnych parametrów wody.
Czy uda się rozmnożyć krewetki?
Mam nadzieję, że z czasem moje krewetki będą się rozmnażać. Choć nie jestem pewien, czy uda się to w tak małym zbiorniku, pozostaje mi tylko cierpliwie obserwować rozwój sytuacji. Mam nadzieję, że wkrótce pojawią się maluchy krewetek, a ja będę mógł podzielić się kolejnymi doświadczeniami.
Moje krewetki Caridina – kilka zdjęć
Poniżej zamieszczam kilka zdjęć moich krewetek, które towarzyszą mi od momentu wodowania.



Podsumowanie:
- Wodowanie krewetek to kluczowy etap w hodowli, który wymaga odpowiedniego przygotowania.
- Wybór większego zbiornika ułatwia utrzymanie stabilnych warunków.
- Marzę o pojawieniu się maluchów krewetek, ale czas pokaże, jak się potoczy ta przygoda.