Krewetki najczęściej karmię pokarmami bogatymi w białko, dlatego najszybciej się kończą. Tym razem, aby zaoszczędzić czas i pieniądze na zakup markowych produktów, postanowiłem przygotować własny pokarm proteinowy.
Składniki i przygotowanie
Bazę mojego pokarmu proteinowego stanowią głównie białka pochodzenia zwierzęcego z suszonych skorupiaków oraz trochę białka roślinnego zawartego w spirulinie. Dodatkowo wzbogaciłem mieszankę o minerały z sepii.
Skład:
• 🦐 Suszona krewetka (dry crevettes) – 12 ml (26%)
• 🦞 Suszony kiełż (dry gammarus) – 12 ml (26%)
• 🐟 Suszona dafnia (dried daphnia) – 12 ml (26%)
• 🌱 Spirulina w proszku (spirulina platensis) – 7 ml (16%)
• 🏵️ Sepia w proszku (sepia powder) – 2 ml (5%)



Sposób przygotowania:
1️⃣ Powyższe składniki mielę w klasycznym młynku do kawy.
2️⃣ Sproszkowaną mieszankę odmierzam miarką i dokładnie mieszam.
3️⃣ Dodaję 15 ml wody RO i formuję ciasto.
4️⃣ Za pomocą strzykawki tworzę niewielkie wałeczki.
5️⃣ Suszę je przez noc na kaloryferze.
6️⃣ Gotowy pokarm przechowuję w pojemniku po poprzednim białkowym pokarmie.







Efekty i obserwacje
Pokarm jest wysokobiałkowy, a także bogaty w tłuszcze, minerały i witaminy. Proporcje składników dobierałem intuicyjnie, więc mogą wymagać dopracowania – wszelkie komentarze i sugestie mile widziane! 😉
Po podaniu pokarm od razu wzbudza zainteresowanie krewetek. Jego rozpad w wodzie następuje powoli, co początkowo wydawało mi się wadą – większe samice potrafią przywłaszczyć sobie kawałek i z nim uciekać. Jednak dzięki stopniowemu rozpuszczaniu, również inne krewetki mają szansę na dostęp do pożywienia.


Podsumowanie:
✅ Domowy pokarm proteinowy dla krewetek – oszczędność czasu i pieniędzy.
✅ Bogaty w białka zwierzęce, minerały i witaminy.
✅ Stopniowo się rozpuszcza, co pozwala na dłuższy dostęp do pożywienia.