Długo wyczekiwane Black Tiger BT5 – nowy etap w hodowli
„Witaj w ekskluzywnym klubie” – usłyszał Kamil Stoch od Svena Hannawalda, odbierając gratulacje po wygraniu (w imponującym stylu) Turnieju Czterech Skoczni. Przypuszczam, że uczucie, jakie mu wtedy towarzyszyło, było podobne do mojego, gdy wczoraj z euforią otwierałem paczkę z krewetkami. A mowa o jedenastu krewetkach Black Tiger BT5.

BT5 krewetki – dzikie czy hodowlane?
Krewetki pochodzą z azjatyckiego importu. Nie znam ich dokładnego miejsca pochodzenia, ale dodatkowego smaczku dodałby fakt, gdyby były dziko łapane w strumieniach Guangzhou. Jednak nie wiem, czy niskie gradacje Black Tigerów w ogóle występują w naturalnym środowisku. Bardziej prawdopodobne jest, że krewetki pochodzą z jednej z licznych azjatyckich farm, zlokalizowanych w Malezji, Tajlandii lub Chinach.
Mity o imporcie – stan faktyczny
O krewetkach z importu krąży wiele negatywnych opinii – mówi się, że są słabe, kiepskiej jakości i podatne na choroby. W tym przypadku jednak nie mam powodów do obaw. W oczekiwaniu, aż dojrzeje dla nich moje akwarium, prawie dwa miesiące robale aklimatyzowały się w Polsce u jednego z hodowców, nie wykazując żadnych oznak osłabienia – wręcz przeciwnie, ich kondycja jest świetna.
Co do jakości – wiadomo, że BT5 to najniższa gradacja Black Tigerów, więc nie oczekiwałem cudów. Pewne ryzyko istnieje – mogą okazać się hybrydami, ale czas pokaże, co drzemie w ich genach.
Gradacje Black Tiger – droga do BT0
Jak wiadomo, BT5 to najniższy stopień gradacji Black Tigerów. Patrząc na schemat, można wyróżnić także BT6, czyli zwykłe Tigery, oraz najwyższą gradację BT0 – czyli czarne krewetki z pomarańczowymi oczami.

📌 Moje krewetki to mieszanka BT5/BT6. Część wygląda jak zwyczajne Tigery, inne mają już pogrubione paski. Moim celem jest żmudna i wieloletnia selekcja, aby otrzymać najwyższą gradację – BT0.
Ciekawa różnica – kolor rostrum i wachlarza
Przyzwyczajony do obserwacji Blue Tigerów, pierwszą rzeczą, jaka rzuciła mi się w oczy (kiedy krewetki były jeszcze w worku), był inny kolor rostrum i ogona wachlarzowego. W przeciwieństwie do Blue Tigerów, u nowo nabytych krewetek BT5 kolor ten był żółto-pomarańczowy.
Krewetka pod tym względem przypomina trochę dzikiego Super Tigera. W opisach Black Tigerów natrafiłem jedynie na informację, że telson i rostrum są przezroczyste, więc zastanawiam się, czy ta różnica nie jest efektem przejściowym wywołanym transportem.
Patrząc na różnice między posiadanymi krewetkami Bee & Tigers, szczególnie w budowie rostrum, coraz bardziej nachodzi mnie myśl o nabyciu mikroskopu. Chętnie porównałbym osobiście detale Caridina Serrata i Caridina cantonensis.








Warunki w nowym zbiorniku
📌 Zbiornik 35L OW
💠 Podłoże: ENVI
💠 Przewodność: ok. 330 µS
💠 pH: <6
💠 KH: 0
💠 GH: 7
💠 Filtracja: Aquael Circulator 500 + gąbka, E-Jet 102
💠 Rośliny: rogatek, Microsorium Pteropus
💠 Mchy: Peacock, Willow Gigantea
💠 Ozdoby: korzeń, kokosy

Podsumowanie:
✅ Otrzymałem 11 krewetek BT5 – importowane, ale dobrze zaaklimatyzowane.
✅ BT5 to najniższa gradacja Black Tigerów, ale niektóre osobniki mają już pogrubione paski.
✅ Plan na przyszłość: długoterminowa selekcja w celu uzyskania najwyższej gradacji BT0.
✅ Ciekawa różnica: BT5 mają żółto-pomarańczowe rostrum i wachlarz – czy to efekt transportu?
✅ Nowe akwarium dla BT5 zostało w pełni przygotowane i zalane na odpowiednich parametrach.