Wieczory to moja ulubiona pora dnia
Codziennie wieczorami karmię krewetki. Uwielbiam to wieczorne karmienie i moment, kiedy żarłoczne robale ruszają na żer. Szczególnie fascynujące są Tigery, które dostają zawsze trzy porcje pożywienia, znikające w ciągu godziny.
Obserwowanie ich w tym czasie to prawdziwa przyjemność, jednak uchwycenie odpowiedniego kadru na zdjęciu okazuje się wyzwaniem. Trudno oddać nastrój chwili i jednocześnie objąć kadrem wszystkie krewetki.
Dzisiejsze menu:
🥦 Groszek – ulubiony przysmak krewetek!



