Cieszę się jak dziecko bo wreszcie odpaliłem regał, o którym długo marzyłem. Co prawda wystartowałem na nim na razie z trzema bańkami, ale docelowo regał będzie mógł pomieścić max. 16 szkiełek ok.35l. Chwilę to trwało bo jak wiadomo, hobby krewetkowe do tanich nie należy. By nie nadużywać budżetu domowego, chcę by wszystkie koszty związane z hodowlą robali były pokrywane z kaski, które same wygenerują. Reasumując na ten regał zapracowały niebieskie Tigery.
Teraz kilka słów o kosztach związanych z postawieniem regału jak i kilka przemyśleń po jego montażu. Być może informacje te przydadzą się świeżym krewetkomaniakom, którzy po postawieniu pierwszych szkiełek gdzieś na komodach w pokoju, przeczuwają, że to początek nałogu i na tych kilku się nie skończy.
REGAŁ – 459 zł (razem z kosztami transportu)
Wybór padł na skręcany regał magazynowy Hard II 220x120x50 5P 2500kg. Początkowo zaprojektowałem sobie regał spawany z profili 30x30x3 i 20x20x2 jak poniżej, jednak wstępny koszt materiału i spawania wyniósł ok. 700zł. A do tego trzeba by było doliczyć jeszcze koszty malowania proszkowego.
W związku z powyższym zdecydowałem się na zakup gotowego regału, którego przyjdzie mi tylko skręcić. Szerokość 120cm, wysokość 220cm, głębokość 50cm, ilość półek -5. Regał Hard II nie bez kozery jest nazywany liderem na rynku. Nie znalazłem mocniejszego. Jego prosta, ale jakże konkretna konstrukcja i skręcany system łączników pozwala przenieść 500kg na półkę. Co prawda ciężar spoczywający na nich będzie ponad dwukrotnie mniejszy, ale lepiej mieć jakiś zapas. No i do tego nawet ładnie się prezentuje. Miałem obawy czy regał spawany spełniłby estetyczne standardy mojego shrimprooma. 😉
Jedynym mankamentem tego regału są półki, W opisie producenta znajdziemy informacje, że są one wytrzymałe i dbale wykonane z płyty z płyty MDF, jednak stanowczo nie nadają się one pod akwaria, kiedy są narażone na kontakt z wodą. Ponieważ „piją” one wodę, nie trudno sobie wyobrazić co było gdyby… Tak więc półki zastąpiłem sklejką gr. 15mm, ale o tym później.
Sam regał skręca się łatwo, jednak jest to czasochłonna praca i raczej potrzebna jest przy tym pomoc drugiej osoby. Po skręceniu nogi warto od razu rozplanować rozmieszczenie półek bo potem na gotowym regale będzie ciężej nimi manewrować. Istotnym faktem jest również to, że każda z nóg regału składa się z dwóch elementów. Nie są one jednoczęściowe jak to widać na powyższym zdjęciu. Łączenie nóg jest przy przy pomocy kątownika i śrub, które… potem skutecznie uniemożliwiają wsunięcie półek. Da się ominąć ten problem jeśli półki zostaną inaczej rozmieszczone, jednak jeśli półki mają być rozmieszczone w równych odstępach to chcąc nie chcąc trafimy na łączenie nóg.
Innym rozwiązaniem byłoby odwrócenie śrub, jednak w moim przypadku dopiero po przymocowaniu regału do ściany zorientowałem się, że nie wsunę półek 🙂 .
PÓŁKI 3szt – 98zł
Powyższe koszty półek dotyczą 3 szt. dociętych na wymiar 119,5 x 49,5cm. Na chwilę obecna trzy sztuki bo więcej nie potrzebuję. Jak wcześniej wspomniałem półki są ze sklejki gr.15mm. Koszt m2 sklejki to ok. 30zł. Sklejka dodatkowo została dwukrotnie pomalowana farbą olejną w celu zabezpieczenia przed wodą. Nawet nie tyle w obawie, że zawsze coś kapnie na półkę przy pracach codziennych, a ile przed ciągłym parowaniem wody zbiorników pod półką.
POMPA – 189zł
Ponieważ za filtrację w większości moich zbiorników będą odpowiadały E-jet Cornery, zdecydowałem się na zakup większej pompy która będzie w stanie ogarnąć wszystkie baniaki. Wybór padł na Atman HP-4000. Cytując producenta jest to napowietrzacz o dużej wydajności charakteryzujący się dużą mocą sprężania dzięki czemu może tłoczyć powietrze głęboko. Posiada jeden wylot i dołączony rozgałęziacz, dzięki któremu można rozdzielić strumień powietrza nawet na 10 wyjść. Wydajność 2100l/h. Moc 20W.
Porównując do SERY AIR 275 PLUS, na których obecnie chodzą moje zbiorniki, Atman HP-4000 jest korzystniejszy pod każdym względem. Przykładowo by obsłużyć 16 akwariów musiałbym mieć 8 pompek SERY. Koszt jednej ok. 70zł czyli total 560zł. Moc jednej 4W- total 32W. Wydajność porównywalna 137,5 l/h Sera, 131,25l/h Atman. Tak więc przy zakupie Atmana na dzień dobry mamy prawie cztery stówki w kieszeni, a z czasem mniejsze rachunki za prąd.
Na chwilę obecną mam podpięte dwa filtry filtrujące ok. 70l wody. Pozostałe wyloty zaślepiłem wężykiem. Minimalna objętość, którą może obsługiwać ta pompa to 35l. Pompa to istny kombajn w pozytywnym słowa znaczeniu. Miele wodę aż miło. Pompa sama w sobie jest cicha, jednak przy obsłudze tylko 70l strumień powietrza pracujący w wężykach wydaje trochę upierdliwy ciągły piszczący dźwięk. Przypuszczam, że dźwięk ten zniknie kiedy filtry zostaną podpięte do większej ilości wylotów.
AKWARIA – 330zł (3szt)
Czyli to co tygrysy lubią najbardziej. Szkiełka full Opti White o wymiarach 26 x 48 x 28cm (dł. x szer. x wys.) Początkowo planowałem tylko przednie szyby ( 26cm) z OW. Jednak z racji, że szklarz się pomylił i wykonał wszystkie szyby z OW, do każdego akwaria musiałem dopłacić po 5zł. Myśle, że to był dobry deal 🙂
Akwaria docelowo po 4 szt. na półkę, lokowane są tak by ostęp między nimi oraz skrajnymi kątownikami wynosił ok. 1,5cm.
OŚWIETLENIE – 250zł
Tym razem postawiłem na AQUEL Leddy Slim 32W wersja plant. W wyborze decydowałem się designem lampki oraz możliwością oświetlenia zbiorników o szerokości od 80-100cm. Ta jedna lampa oświetla mi trzy akwaria.
INNE
Swoje podsumowanie kończę na powyższych wydatkach ponieważ pozostałe wyposażenie takie jak podłoże, mata pod akwaria, filtry – są to sprzęty, które jakoś uzbierały mi się w domu i zalegały w szafie. Osobną rzeczą jaką kupowałem była jeszcze wykładzina PCV, którą podłożyłem pod regał by się nie wbijał w panele pod swoim ciężarem.
Reasumując na odpalenie regału ze startowymi trzema baniakami wydałem ok. 1350zł.
Na zakończenie opiszę te trzy zbiorniki, które zostały zalane 24 listopada. Baza wyjsciowa minerały OSMP Mosura oraz bakterie SEACHEM Stabiltity
Zbiornik 1 – przeznaczony pod krewetki BT5 – już są w kraju i czekają na mnie. Dzięki Raffy 😛
Podłoże ENVI, przewodność ok.300us, PH<6, KH0, GH6, filtracja E-Jet 102 oraz pat mini + gąbka, rośliny: rogatek, microsorium Pteropus, fiski: Mirioshaki i Khao Sok, mchy: Triangle, Cameroon, ozdoby: korzeń i kokosy
Zbiornik 2 – przeznaczony prawdopodobnie pod moje PRL F2 (wcześniej wspominany problem z zahamowaniem wzrostu,o ile baniak F1 nawet ruszył to w F2 prawdopodobnie będzie restart)
Podłoże ENVI, przewodność ok.330us, PH<6, KH0, GH7, filtracja Aqual Circulator 500 + gąbka, rośliny: rogatek, microsorium Pteropus, mchy: Peacock, Willow gigantea, ozdoby: korzeń i kokosy
Zbiornik 3 – przeznaczony pod Red Tiger
Podłoże naturalne Dennerle Nano Gravel 0,7-1,2mm , przewodność ok.600us, PH ok.8 (mierzone po zalaniu, jeszcze chyba nie ustabilizowane), KH2-3, GH12, filtracja E-Jet Corner 103, rośliny: rogatek, microsorium Pteropus, mchy: Flame, Milimmeter, Stringy, oraz różne bucki, ozdoby: korzeń i lawa
Nowością w w/w baniakach są korzenie, do których nigdy nie miałem przekonania oraz konkretny kawałek lawy w zbiorniku pod Red Tigery. Na bieżąco będę sprawdzał czy nie zmienia on parametrów wody. W zbiornikach w chwili obecnej są również różne liście o właściwościach antybakteryjnych. Oprócz minerałów i bakterii; do słupa wody zaaplikowałem niewielkie ilości mikroelementów przeznaczonych wyłącznie dla roślin. Docelowo zamierzam mieć w każdym zbiorniku po dwa filtry tak więc na dniach pewnie zakupie jeszcze dwa brakujące E-Jet Corner 103.