Tarło bojowników – 07.05.2016

Dawny zbiorniczek 10L po moich pierwszych hybrydach od lutego pozostawał w uśpieniu. Rósł sobie w nim rogatek, trawka oraz inne rośliny z myślą, że jak fajnie zarośnie to posłuży moim bojkom za zbiornik tarliskowy. Kiedy w ogólnym akwarium zauważyłem, że samiec myśli o prokreacji, zakupiłem grzałeczkę, podkręciłem temp. do 30 stopni i w piątek 6 maja wieczorem odłowiłem z nowego zbiornika zainteresowaną sobą parkę.

Występują:

IMG_5380Samiec ( w sumie nie ma żadnej nazwy, jakbym miał go ochrzcić to nadałbym mu ksywę typu Żywioł lub Agresor bo przeważnie z nastroszonymi skrzelami pływa)

IMG_5389Samica (ta fioletowa z prawej, czerwonawa obecnie jest cała obgryziona. Nie wiem czy to samiec ją tak pokiereszował bo mu się nie spodobała, czy to samica w walce o samca. Jeśli samica to wolę by młode miały silniejsze geny)

Miejsce akcji:

IMG_6562Zbiornik 10L – PH6, GH8, temp. 30st., woda 50% -RO i 50% – Kranovit z ogólnego akwarium

Akcja:

Jak już wspominałem w piątek wieczorem wpuszczam do zbiornika powyższą parkę. Nazajutrz w sobotę z rana zauważam, że samiec przez nockę wybudował gniazdo pod powierzchnią i coś przy nim majstruje. Pochłonięty przygotowaniami do pierwszej imprezy urodzinowej syna nie mam za bardzo czasu na  baczniejszą obserwacje. Jednak kiedy około godz. 13 katem oka dostrzegam , że w zbiorniku odbywa się dziki seks łapie za aparat ( zdjęcia niezbyt ostre bo na body był ciemny obiektyw, a nie chciałem go zmieniać w obawie, że stracę całe widowisko) i robię dokumentacje fotograficzną niczym żądny sensacji paparazzi.

To moja pierwsza obserwacja tarła bojków, dlatego jestem podniecony wraz z nimi. W skrócie to wygląda tak. Parka tuz pod gniazdem spleciona w miłosnym uścisku trwa tak przez kilka sekund, po czym samica wypuszcza jajeczka. Samiec wtedy  nurkuje chwytając je do pyska, transportuje na górę i wypluwa do wcześniej przygotowanych banieczek powietrza czyli gniazda. W tym czasie samica leży otumaniona pod powierzchnią wyglądając na śniętą. Po kilku sekundach jedna się ożywia i ponownie następuje ten sam proces. Miłosny taniec, jajeczka, samiec je zbierający i wypluwający do gniazda. Zaobserwowałem kilka takich procesów, nie wiem ile ich było wcześniej. W gnieździe tak na oko jest ok. 100szt. jajeczek. Poniżej kila fotek.

IMG_6566

IMG_6574

IMG_6575

IMG_6568

IMG_6576

IMG_6577

IMG_6579

IMG_6580

IMG_6583

Pierwsze mamuśki / first moms – 03.05.2016

Za oknem wiosna, przyroda budzi się do życia. Również w krewetkarium widać jej oznaki. Pojawiła się długo wyczekiwana pierwsza zajajczona mamuśka. Kilka dni temu zauważyłem również inną z jajami. Teraz tylko czekać szczęśliwego rozwiązania.

Outside is spring and nature wakes up to life. Also in the tank I can see these signs. There is a long-awaited first pregnant female. A few days ago I noticed the other shrimp with eggs. Now just wait a happy solution.

IMG_6534

IMG_6531

Półtora miesiąca później – 14.04.2016

Dawno nie pisałem co słychać u moich kreweci, a upłynęło już trochę czasu od ostatniego raportu – dokładnie półtora miesiąca. Przez ten czas robale zdążyły sporo urosnąć, a i w krewetakrium zachodziły ciekawe zjawiska. Najpierw pewnego dnia niepokojąco zmętniała woda. Na szczęście był to zakwit pierwotniaka  o czym zostałem uświadomiony przez bardziej doświadczonych krewetkomaniaków. Rzecz naturalna i niegroźna. Wstrzymanie podmianek jak i zmniejszenie dawki oświetlenia po kilku dniach przywróciło klarowność wody.

Następnie, co trwa do chwili obecnej to rozpad rogatka. Roślina ta pada jeśli PH wody jest dosyć niskie. Wszędzie na dnie walają się liście rośliny, ale ich nie wyławiam. Nie wygląda to zbyt estetycznie, ale krewetkom zdaje się  to nie przeszkadzać. Krewetki mają się dobrze, są aktywne, …i  co najważniejsze zbiera im się na amory o czym będzie następny post. 🙂

Kilka chwil z życia krewetek

IMG_6200

IMG_6209

IMG_6216

IMG_6221

Krewetki już w nowym domu – 24.02.2016

Wreszcie nastąpił ten dzień. Krewetki już w baniaczku. Miały być hybrydy, potem CR, a na końcu stanęło na PRL (Pure Red Line). Jest dziewięć sztuk od 6-15mm, Na oko klasa A/S. Krewetki aktywne i wierzę, że prawie dwumiesięczne dojrzewanie baniaka wynagrodzi mi licznym potomstwem tych uroczych robali.

IMG_5654     Póki co start do paśnika wygrywają ślimaki

IMG_5655

 

IMG_5632

Obecny stan parametrów wody to: temp. 19st, PH5,5, GH6, KH0, przewodność 270 µs/cm. Mniejszy zbiorniczek póki co stoi. Wymieniłem w nim filtr, ogarnąłem glony i dodałem trochę roślin. Niech się ładnie rozrastają. Może w przyszłości będzie służył jako baniak tarliskowy dla bojowników.

IMG_5647

Już wkrótce nowe stado – 20.02.2016

To już prawdopodobnie ostatnie zdjęcie przed zasiedleniem baniaczka nowymi krewetkami. Parametry wody się ustabilizowały.

N02 – 0, No3 -10, KH 0, GH 7, PH, 5,5, przewodność na poziomie 290 µs/cm, temp. wody 19st.

Szczególnie cieszy mnie niskie i stałe PH, bo już miałem obawy, że płukanie podłoża mogło je uszkodzić. Mchy pięknie rosną a ślimaki szaleją. Nie wpuszczałem żadnych ryb by woda szybciej dojrzała. Jakoś żal mi by ich było, gdyby któreś padły. Poza tym różnica temperatury ok. 7 stopni między ogólnym a krewetkarium mogłaby im zaszkodzić. Wpuściłem natomiast ostatnią i jedyną krewetkę ze starego mniejszego baniaka. Póki co żyje, ale ma stare nawyki, czyli przeważnie stoi w jednym miejscu lub wolno przemieszcza się po akwarium. Już wkrótce nowe stado. 🙂

IMG_5527

20.02.2106r.

IMG_5523

Ostatni sprawiedliwy

Ślimak testowy – 31.01.2016

W zalanym ponad dwa tygodnie temu baniaczku cykl azotowy jeszcze nie dobiegł końca. Obecne paramenty to:

PH, 6,6, GH -7, No2 -1,0, No3-20, przewodność 280

W międzyczasie na podłożu pojawiła się miejscowo pleśń, którą usunąłem wężykiem oraz małe ślimaczki. Pleśń przypuszczam, jest wynikiem wsypania za dużej ilości bakterii pod podłoże, a ślimaki musiałem przywlec razem z mchami. Z drugiej strony pojawiło się jakieś życie w akwarium. Z racji, że azotany jeszcze wysokie wstrzymuje się z wpuszczeniem krewetek. Wpuściłem natomiast większego ślimaka z drugiego akwarium by nieco glony przeczesał.  Wziął się od razu do roboty, robiąc przy tym fajne zielone kupy 🙂

IMG_5486

Wygląd zbiornika na koniec stycznia. W drugim zbiorniczku ciemno, bo chwilowo jedyne oświetlenie dziele po 6 godzin na oba zbiorniki.

IMG_5489

W oczekiwaniu na nowy dom – 30.01.2016

Obecnie z mojego stada liczącego 12 hybryd ostała się niestety prawdopodobnie jedna. Wkrótce zamieszka ona w nowym większym zbiorniku wraz z nowymi krewetkami.  Myślę, że wytrzyma ona do czasu przeprowadzki, gdyż od ostatnich 3 tygodni tylko ją widuję w zbiorniku. Albo jest wytrzymała, albo ustabilizowały się parametry wody w zbiorniku. Obecne to: PH-6,2, GH-6, KH-0 NO2 -0, NO3-0, przewodność 320us. W cotygodniowej podmiance uzupełniam jedynie czystą RO (bez dodatków minerałów), która paruje przez tydzień.

Na zdjęciu krewetka, która w chwili obecnej przebywa przy paśniku. Tym razem na stole groszek z Inspiracji Smaków.

IMG_5483

IMG_5485

Drugi baniaczek / Second Tank – 14.01.2016

Prawie dwutygodniowy okres związany z płukaniem podłoża wywołał trochę kontrowersji, ale wczoraj baniaczek już został zalany. Dzisiaj został uzupełniony o aranżacje. Stwierdziłem, że będzie skromnie by krewetki było widać. Trochę mchu, gałęzatka, mikrozorium, rogatek i kokosy. Być może po przeprowadzce krewetek z mniejszego zbiornika trafi tu także korzeń i skałka Mironekuton. Poniższy zbiornik to Opti White [27L] na podłożu HELP Advanced Soil Shrimp. Do tego bakterie Mosura BT9, Rich Water oraz Shrimp Mineral.

Nearly two-week period of flushing substrate caused some controversy, but finaly new tank has been flooded. It would modestly by shrimp could be seen.A little moss,plants and coconuts. Perhaps after moving shrimp from a smaller tank will also find root and Mironekuton stone. The following tank is Opti White [27L] on the substrate HELP Advanced Soil Shrimp. To this Mosura BT9, Rich Water and Shrimp Mineral. How it looks?

IMG_5334

IMG_5335

Konduktometr – 09.01.2016

Przedwczoraj wreszcie dotarł do mnie długo wyczekiwany konduktometr zamówiony w listopadzie. Przybył on prosto z Malezji po 43 dniach od dnia zamówienia. Myślałem, że miernik przewodności cieczy pomoże mi rozwiązać problemy ale po pomiarach jestem coraz bardziej zdezorientowany.

Miernik TDS/EC(hold)

IMG_5284
Pomiary przewodności :
woda w zbiorniku wczoraj: 313µs/cm
woda w zbiorniku dzisiaj: 347-356µs/cm (wskazuje różne wyniki w różnych częściach)
woda RO przygotowana do podmianki: 25-32µs/cm

Pozostałe parametry wody:
PH 6,2
KH0
GH7
No2 – 0
N03 – 10
NH3/NH4 – 0
temp. 23st

Chociaż skład chemiczny wody nie budził zastrzeżeń to postanowiłem zrobić podmianę wody z jednodniowym wyprzedzeniem czyli wczoraj. Wodę RO przygotowaną do podmianki podrasowałem Shrimp mineral z Aqua Artu. Uzyskałem KH0, GH7 , przewodność 230µs/cm. Takową dolałem do akwa ponieważ nie chciałem dawać więcej minerałów, a EC w baniaczku i tak jest dosyć wysokie.

Nie wiem czy dobrze działa mi ten miernik bo zauważam odchyłki w badanej wodzie (przykładowo RO w butli waha się od 25 do 32).

Ogólnie to w akwarium chyba coraz mniej krewetek pozostało przy życiu. Od pierwszego zgonu w połowie grudnia zauważyłem jeszcze dwa. Ile jest krewetek to się okażę za jakieś 4 tygodnie. Obecnie moczę podłoże do nowego 27L akwarium. Będzie ono zalewane za tydzień. W nowym baniaczku Opti White [27l] w chwili obecnej testuje działanie Easy Carbo na glony, które regularnie są usuwane z mniejszego sąsiada.

Od ostatniej akcji ratunkowej niestety niewiele się zmieniło. Krewetki pozostawały ciągle w ukryciu, rzadko się pokazując. Dzisiaj ku mojemu zaskoczeniu jedna z krewetek uaktywniła się, penetrując akwarium. Warto było wykorzystać ten moment na cyknięcie paru fotek.

IMG_5273IMG_5282

Restart ogólnego – 03.01.2016

Ponieważ podłoże dla hybryd przechodzi kwarantanne pierwszy tegoroczny wpis będzie dotyczył restartu ogólnego akwarium. Zostało one założone w październiku 2014 i tak się wtedy prezentowało.

IMG_3941

W między czasie toczyłem boje z glonami, wzmacniałem oświetlenie wprowadzałem do zbiornika nowych przedstawicieli zarówno z fauny jak i z flory. W dni restartu czyli 1 stycznia akwarium wyglądało mało przyjemnie dla oka. Większość roślin, a szczególnie mech była zaatakowana przez krasnorosty.

IMG_5250

A tak prezentuje się akwarium po restarcie, w którego skład wchodzi:

Podłoże: Azoo Plant Growder Bed czarne wraz z Azoo Nitract i Azoo Color Condensed Basic Fertilizer,

Flora: Glossostigma, Hydrocotyle japan, Lobelia cardinalis, Hemianthus micranthemoides , Micranthemum umbrosum, Ludwigia mini super red, Ceratopteris cornuta, Didiplis diandra, Ludwigia arcuata, Hygrophila difformis, Bacopa caroliniana, Vallisneria asiatica, Sagittaria subulata , Creeping moss , Taiwan moss, Pela, Microsorium pteropus, Echinodorus parviflorus.

Fauna: Miks krewetek Neocaridina Davidi ( Red Cherry, Schocco, Yellow) Neon Inessa 11 szt., Kirysek spizowy 2szt, Kirysek Panda 1szt., Razbora Klinowa 1szt, Zbrojnik Niebieski 1szt., Pielęgnica Ramirez 1szt., Otosek 2szt.,

IMG_5251

Parametry wody: temp +24, PH 7,4., GH9., KH6., NO3 20